Niepowikłane złamania koron zębów to złamania lub ubytki szkliwa nie odsłaniające najważniejszej struktury odpowiedzialnej za żywotność zębów, czyli miazgi.
Czy w związku z tym można je lekceważyć?
Absolutnie NIE!
W takim przypadku obnażone zostają kanaliki zębinowe, w których znajdują się zakończenia włókien nerwowych, a to podobnie jak w przypadku złamań powikłanych, w których dochodzi do bezpośredniego obnażenia miazgi, otwiera wrota dla znajdujących się w jamie ustnej bakterii. Każde przerwanie bariery ochronnej jaką jest warstwa szkliwa i zębiny, stanowi istotny czynnik prowadzący do zakażenia, a w konsekwencji obumarcia miazgi. Bakterie podążając kanałami korzeniowymi mogą osiągnąć ich wierzchołek i spowodować stan zapalny oraz zakażenie otaczającej ząb kości. W przypadku obu typów złamań, ból zęba wynika z narażenia nerwów znajdujących się w miazdze na tak prozaiczne czynniki środowiska zewnętrznego jak ciepło, zimno czy zmiany ph.
Jak rozwiązać problem?
Odsłonięte kanaliki zębinowe, można zabezpieczyć przy użyciu żywicy światłoutwardzalnej lub wykonując pełną odbudowę zęba materiałem kompozytowym. Ostatniej metody użyłam w przypadku pięknego, czteroletniego owczarka o imieniu Hos, który na zabieg przyjechał aż z Gdańska. Zobaczcie sami…